Władca Pierścieni

Brego

Co prawda pisarz ten tworzył w XX wieku, ale trudno pominać wpływ Tolkiena na jego dzieła. Prawdopodobnie gdyby nie przyjaźń Lewisa z Tolkienem, ten pierwszy nigdy nie napisałby tak wspaniałych książek dla dzieci jak siedmioczęściowe "Opowieści z Narnii". I choć sam twórca Śródziemia nastawiony był do nich dość nieprzychylnie (ze względu na zbyt wyraziste alegorie), dzieła te odniosły niebywały sukces. Co o tym sądzicie? Jaki jest Wasz stosunek do Lewisa?

AleX

Lweis jest super!!! Szkoda tylko że w tej budzie co się "Jarosław" zwie niemożna znaleźć jego książek [pomijając "Opowieści z Narnii"]

Brego

A co AleX, "Rozwód Ostateczny" chciałabyś przeczytać? ^^
Mam (a raczej miałam) gdzieś parę książek C. S. Lewisa o tematyce wiary. Moja mama niegdyś je czytała i sama pierwsza zobaczyła w biografii Tolkiena, że ten z kolei miał decydujący wpływ na przyszłość religijną przyjaciela Wink

Veren

Czytałam tylko "Opowieści z Narnii" i bardzo mi się podobały. Jednak innych jego książek nie mogę znaleść. Moze podalibyście mi jakieś tytuły, warte przeczytania?

Brego

Pozostałe warte uwagi książki Lewisa to jak wspomniałam wyżej przede wszystkim rozważania na temat wiary.
Ale kilka tytułów (specjalnie dla Ciebie, Veren Smile

):

"Bóg na ławie oskarżonych"
"Cudy. Wprowadzenie ogólne"
"Cztery Miłości"
"Diabelski Toast"
"Listy do nieznajomej"
"Listy starego diabła do młodego"
"O wierze i moralności chrześcijańskiej"
"Póki mamy twarze"
"Problem Cierpienia"
"Rozważania o chrześcijaństwie"
"Rozwód ostateczny"
"Smutek"
"Trylogia międzyplanetarna" (SF ^^)
"Zaskoczony Radością" (biografia)
"Ziarna paproci i słonie"

Większość to rozważania i eseje. I warto pamiętać też, że w dużym stopniu powstały dzięki mocnej wierze Tolkiena, którą w pewnym stopniu udało mu się odkryć w Lewisie (w pewnym, bo Lewis nigdy jak Tolkien nie został katolikiem).

Bonus

widze że ma pokażny zbiór

Yelena

Ja mialam przyjemność przeczytać tylko "Opowieści z Narnii" (poza tomem "Podróż wedrowca do świtu") Niestety u nas w bibliotekach Bida aż piszczy... Wink

jak to się mówi...
A i wiem, że na podstawie wyżej wymienionych kiedyś serial leciał... Słyszeliście?

AleX

Tego nie wiedziałam a co do "Podróż wędrowca do świtu" całkiem fajny tom ale wiele można się o nim dowiedzieć w późniejszych częściach

Yelena

Eee... A który tom najbardziej Tobie/Wam najbardziej się podobał...
Mnie trudno się zdecydować...Bo bardzo mi się wszystkie podobały.
No może "Ostatnia bitwa", czy jak temu było, trochę mniej... - Jak na mój gust trochę wydumany...czy na siłę pisany.

Brego

Pierwszy i ostatni. Wink

A "Podróż Wędrowca do Świtu" niestety najmniej przypadła mi do gustu. Razz

Ale ogólnie "Opowieści z Narnii" bardzo dobrze mi się kojarzą - książka wciągająca, mądra, ciekawa i czytałam je akurat w czasie świąt Bożego Narodzenia. Cudowne chwile mojego życia. ^^

Nazgulica

Początek;)

Yelena

Łusia była fajna.I w filmie mi się podobała.Genialna była. Smile

Nazgulica

Taa...zgadzam się z Tobą. Jednak Zuzia mnie trochę drażniła, szczególnie w ostatniej części Wink

Yelena

A wiesz, że mnie też drażniła.(w ostatniej części) Taka chciała być dorosła... Wink

Brego

A do diabła z Zuśką!
Edmund był najlepszy! Razz

Nie! Eustachy - zwłaszcza w 3 części! Laughing