Forum Władca Pierścieni
A droga wiedzie w przód i w przód (...)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Randka z bohaterem Dryżyny Pierścienia.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Władca Pierścieni Strona Główna -> Rozbrykany Kucyk.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michlocks
Rycerz



Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moje miasto...

PostWysłany: Pon 18:16, 19 Lut 2007    Temat postu:

Czemu???
Nie krępuj się...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brego
Administrator: Strażnik



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarosław

PostWysłany: Pią 0:01, 23 Mar 2007    Temat postu: ...

Arweno, uroczo całuśny ten Twój wynik! Very Happy
Michlocks, ano jak to tak zjadać frytki i wróbla, a Boromirowi tylko pomidory? I to do Coli? Razz

AleX, może jednak się skusisz? ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michlocks
Rycerz



Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moje miasto...

PostWysłany: Pią 22:32, 23 Mar 2007    Temat postu:

Ja nie wiedziałem, że wyjdzie coś takiego jak "pieczony wróbel"...


Ale hmmmm... smaczne było RazzRazzRazz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hero of Middle-Earth
Rzecznik Saurona



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stołeczne Królewskie Miasto Kraków

PostWysłany: Nie 10:17, 03 Cze 2007    Temat postu:

Bylo sobotnie popoludnie, wybralas sie do sklepu spozywczego, aby kupic fajki i proszek do prania. Zatrzymalas sie wlasnie przy dziale z owocami.' gruszki ... mmm ' pomyslalas, nic dziwnego, przeciez je uwielbiasz. Nagle uslyszalas za soba znajomy glos mowiacy... 'Te owoce wygladaja wspaniale!' Odwrociłas sie i zobaczylas, ze to Gimli ! Stal przed Toba i usmiechal sie. Przez glowe przemknela ci tylko jedna mysl: ' wow! '!!!! Gimli spojrzal i powiedzial 'uwielbiam gruszki ' 'Ja tez!'- odpowiedzialas. 'Ciekawy jestem co jeszcze mamy wspolnego?'- zazartowal Gimli , a Ty usmiechnelas sie slodko. Zaczeliscie rozmawiac. Okazalo sie, ze nie tylko lubicie te same owoce, ale faktycznie macie ze soba mnostwo wspolnego. Odkryliscie, że obydwoje np. uwielbiacie rozmawiac! Po miłej rozmowie, Gimli zapytal Cie, czy chcialabys pojsc z nim na kolacje. Byłas w szoku, mialas ochotę krzyczec ze szczescia, ale staralas sie zachowac spokoj. 'Jasne, Misiu Pysiu' powiedzialas i podalas mu swoj adres, a on powiedzial, ze wpadnie po Ciebie o 19:00. Pozegnaliscie sie, szybko popedzilas do domu by wymyslic jakis olsniewajacy stroj na wasza randke. Dlugo nie moglas się zdecydowac, az w koncu postanowilas zalozyc Twoja ulubiona srebrną sukienke, w ktorej wygladalas niwiarygodnie pospiesznie. Gimli przyjechal punktualnie. Gdy go zobaczylas, nie mogłas uwierzyc, ze to on. Wygladal swietnie. Mial na sobie zieloną koszule i czarne delikartne spodnie. W reku trzymal bukiet przepieknych różuff, podszedl do Ciebie i delikatnie pocalowal w udo, potem powiedzial, ze wygladasz cudownie. Zapytalas go dokad pojedziecie na kolacje, ale on z tajemniczym usmiechem powiedzial, ze to niespodzianka. Podeszlas do jego samochodu, czarnego mini morris, a Gimli otworzyl Ci drzwi. Wsiadlas do srodka i bylas ogromnie szczęśliwa. Gimli zawiozl Cie do restauracji Wierzynek i krzyknal 'Niespodzianka!' Powiedzial Ci, że to jego ulubiony lokal. Gdy weszliscie wszyscy ogladali sie i usmiechali do niego mowiac 'Witaj Gimli!' Domyslilas sie, ze często tu bywa. Usiedliscie przy stoliku w zacisznym kacie, a Gimli poprosil o butelke malibu. Kelner przyniosl liste dan. Ty zdecydowalas sie zamowic schabowego z ziemniakami i kapustą i pieczonego kury. Gimli poprosil o pierogi ruskie. Bylas ogromnie szczesliwa i sluchalas z wielkim zainteresowaniem jak Gimli opowiadal o swoich zainteresowaniach oraz swym nowym zwierzatku myszce o imieniu Galadriela. Ok. 23:00 Gimli wyjasnil, ze musi wracac do domu poniewaz czeka go jutro ciezki dzien, bo musi isc do sklepu . Odwiozl Cie do domu i odprowadzil pod drzwi. Spojrzal na Ciebie bardzo tajemniczo i wyznal, ze spedzil z Toba bardzo milo czas. Zapytal, czy bedziesz chciala kiedys to powtorzyc, a Ty nie kryjac radosci odpowiedzialas: 'oczywiscie Słońce! Wtedy Gimli przysunal się blizej, delikatnie polozyl swa reke na Twoim brzuchu i namietnie pocalowal. Kiedy odchodzil, powiedzial 'Dobranoc Skarbie, wpadne do Ciebie jutro.' Pomachalas mu i weszlas do domu. W nocy dlugo nie moglas zasnac. Wiedzialas, ze nigdy nie zapomnisz tego wieczoru...!

Laughing Laughing Very Happy Very Happy Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aragorn
Łucznik



Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bieszczady

PostWysłany: Nie 13:02, 03 Cze 2007    Temat postu:

To ty jesteś ONA?!?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hero of Middle-Earth
Rzecznik Saurona



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stołeczne Królewskie Miasto Kraków

PostWysłany: Wto 23:09, 05 Cze 2007    Temat postu:

omg... to już nie można sobie zrobić takowego testu ot tak Question tak dla zabawy Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bitels
Przyjaciel



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Miasto Nowosądeckie

PostWysłany: Śro 10:52, 06 Cze 2007    Temat postu:

Myślę, że zważywszy na niektórych osóbników bezpieczniej jest dodawać informacje nad, bądź pod postem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aragorn
Łucznik



Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bieszczady

PostWysłany: Śro 13:37, 06 Cze 2007    Temat postu:

Przecież żartuję...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brego
Administrator: Strażnik



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarosław

PostWysłany: Śro 16:10, 06 Cze 2007    Temat postu: ...

A ja pamiętam jak jeszcze bardzo temu Nazgulowi wyszło coś takiego:

Ok. 23:00 Boromir wyjasnil, ze musi wracac do domu poniewaz czeka go jutro ciezki dzien, bo musi isc do toalety.

Smile

No Aragornie, jeśli w Twoich postach główną zawartością są żarty, to dostaniesz ode mnie prezent. Wiesz jaki... ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nazgulica
Moderator: Witch King



Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarosław

PostWysłany: Śro 16:39, 06 Cze 2007    Temat postu:

Brego pamiętam, pamiętam Razz Ha!Razz A i wiem jaki prezencik dostaniesz Aragornie od Bregulca Smile ale nie poowiem... Twisted Evil zresztą nie trudno sie domyślić Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bitels
Przyjaciel



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Miasto Nowosądeckie

PostWysłany: Śro 18:38, 06 Cze 2007    Temat postu:

Jaki?! Jaki?! Very Happy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hero of Middle-Earth
Rzecznik Saurona



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stołeczne Królewskie Miasto Kraków

PostWysłany: Śro 22:30, 06 Cze 2007    Temat postu:

Ja też chcę Very Happy ja też Very Happy
wiedzieć rzecz jasna Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aragorn
Łucznik



Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bieszczady

PostWysłany: Czw 12:47, 07 Cze 2007    Temat postu:

To jak za żarty miałbym dostać ostrzeżenie to od dzisaj będę pesymistą... Ale głupia pogoda. I te ptaki tak beznadziejnie ćwierkają...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brego
Administrator: Strażnik



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarosław

PostWysłany: Czw 21:16, 07 Cze 2007    Temat postu: ...

Swoją drogą Ty Nazgulico jakbyś zobaczyła Boromira z pewnością uciełabyś mu brwi... Razz

Nie za żarty, tylko za żarty zajmujące cały post, Aragornie. Razz
Zresztą nie ostrzeżenie, tylko fajnego avatara z jakimś pokemonem. Very Happy
My to już znamy, no nie?

A i moi drodzy za takiego offtopa to ja z dobrego serca wszystkim wam walnę ostrzeżenie! Smile





To dopiero był żart... Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nienor
Łucznik



Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:48, 31 Paź 2007    Temat postu:

Bylo sobotnie popoludnie, wybralas sie do sklepu spozywczego, aby kupic bułkę z makiem i proszek do prania. Zatrzymalas sie wlasnie przy dziale z owocami.' mandarynki ... mmm ' pomyslalas, nic dziwnego, przeciez je uwielbiasz. Nagle uslyszalas za soba znajomy glos mowiacy... 'Te owoce wygladaja wspaniale!' Odwrociłas sie i zobaczylas, ze to Mr. Smark ! Stal przed Toba i usmiechal sie. Przez glowe przemknela ci tylko jedna mysl: ' WHOHOO! IIIaaaHAha! '!!!! Mr. Smark spojrzal i powiedzial 'uwielbiam mandarynki ' 'Ja tez!'- odpowiedzialas. 'Ciekawy jestem co jeszcze mamy wspolnego?'- zazartowal Mr. Smark , a Ty usmiechnelas sie slodko. Zaczeliscie rozmawiac. Okazalo sie, ze nie tylko lubicie te same owoce, ale faktycznie macie ze soba mnostwo wspolnego. Odkryliscie, że obydwoje np. uwielbiacie łaskotać się po piętach! Po miłej rozmowie, Mr. Smark zapytal Cie, czy chcialabys pojsc z nim na kolacje. Byłas w szoku, mialas ochotę krzyczec ze szczescia, ale staralas sie zachowac spokoj. 'Jasne, kalafiorku' powiedzialas i podalas mu swoj adres, a on powiedzial, ze wpadnie po Ciebie o 19:00. Pozegnaliscie sie, szybko popedzilas do domu by wymyslic jakis olsniewajacy stroj na wasza randke. Dlugo nie moglas się zdecydowac, az w koncu postanowilas zalozyc Twoja ulubiona karmazynową sukienke, w ktorej wygladalas niwiarygodnie smerfastycznie. Mr. Smark przyjechal punktualnie. Gdy go zobaczylas, nie mogłas uwierzyc, ze to on. Wygladal swietnie. Mial na sobie łososiowo-purpurową koszule i czarne barchanowe spodnie. W reku trzymal bukiet przepieknych rumianków, podszedl do Ciebie i delikatnie pocalowal w paznokieć, potem powiedzial, ze wygladasz słodko. Zapytalas go dokad pojedziecie na kolacje, ale on z tajemniczym usmiechem powiedzial, ze to niespodzianka. Podeszlas do jego samochodu, czarnego polonez, a Mr. Smark otworzyl Ci drzwi. Wsiadlas do srodka i bylas ogromnie roześmiana. Mr. Smark zawiozl Cie do restauracji sklątka tylnowbuchwa i krzyknal 'Niespodzianka!' Powiedzial Ci, że to jego ulubiony lokal. Gdy weszliscie wszyscy ogladali sie i usmiechali do niego mowiac 'Yo! Mr. Smark!' Domyslilas sie, ze często tu bywa. Usiedliscie przy stoliku w zacisznym kacie, a Mr. Smark poprosil o butelke piwa. Kelner przyniosl liste dan. Ty zdecydowalas sie zamowic krewetki i pieczonego kanarka. Mr. Smark poprosil o sushi. Bylas ogromnie szczesliwa i sluchalas z wielkim zainteresowaniem jak Mr. Smark opowiadal o swoich zainteresowaniach oraz swym nowym zwierzatku wężykowi o imieniu Janina. Ok. 23:00 Mr. Smark wyjasnil, ze musi wracac do domu poniewaz czeka go jutro ciezki dzien, bo musi wyszorować toaletę . Odwiozl Cie do domu i odprowadzil pod drzwi. Spojrzal na Ciebie bardzo tajemniczo i wyznal, ze spedzil z Toba bardzo milo czas. Zapytal, czy bedziesz chciala kiedys to powtorzyc, a Ty nie kryjac radosci odpowiedzialas: 'oczywiscie papużko! Wtedy Mr. Smark przysunal się blizej, delikatnie polozyl swa reke na Twoim łokciowi i namietnie pocalowal. Kiedy odchodzil, powiedzial 'Dobranoc robaczku, wpadne do Ciebie jutro.' Pomachalas mu i weszlas do domu. W nocy dlugo nie moglas zasnac. Wiedzialas, ze nigdy nie zapomnisz tego wieczoru...!

HA! to niesamowicie poprawia humor:DVery Happy

hm... masz coś do pokemonów?? ;>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Władca Pierścieni Strona Główna -> Rozbrykany Kucyk. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin